Jak przekonać niesfornego malucha do jedzenia, a może nie trzeba go wcale przekonywać ?
Co drugie dziecko w wieku około dwóch lat uważane jest przez rodziców za klasyczny przykład niejadka. Pediatrzy jednak zgodnie twierdzą, że w większości przypadków zwyczajnie nie mają racji. Prawda w gruncie rzeczy jest taka, że malutki brzuszek dziecka nie jest w stanie pomieścić takiej ilości pożywienia jaką rodzice uważają za odpowiednią.
Co drugie dziecko w wieku około dwóch lat uważane jest przez rodziców za klasyczny przykład niejadka. Pediatrzy jednak zgodnie twierdzą, że w większości przypadków zwyczajnie nie mają racji. Prawda w gruncie rzeczy jest taka, że malutki brzuszek dziecka nie jest w stanie pomieścić takiej ilości pożywienia jaką rodzice uważają za odpowiednią.
Porcja jedzenia dla dziecka w wieku dwóch lat powinna być o połowę mniejsza niż w przypadku osoby dorosłej. Zatem może warto przyjrzeć się talerzowi dziecka i racjonalnie ocenić, czy przypadkiem nie ma na nim za dużo jedzenia ? Oczywiście istnieją także inne powody braku apetytu.
Warto zwrócić uwagę na ilość płynów jakie przyjmuje dziecko w ciągu dnia. Jeśli okaże się, że maluch wypija kilka butelek soków, słodkich napojów czy mleka dziennie, to nic dziwnego, że nie chce jeść. Bardziej kaloryczne napoje niech stanowią część posiłku, a gdy dziecku chce się pić niech dostanie wodę mineralną lub źródlaną.
A co ze słodyczami ? Sprawa jest oczywista, słodycze nie tylko osłabiają apetyt dziecka, ale z czasem mogą przyczynić się do nadwagi czy próchnicy zębów.
Częstym błędem rodziców jest również karmienie. Być może właśnie dlatego pojawia się problem braku apetytu. Dwulatek z reguły chętniej uczestniczy w posiłku gdy może jeść samodzielnie.
Z tego samego powodu zrezygnujmy z oglądania telewizji podczas posiłku oraz zabawiania dziecka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz