niedziela, 6 marca 2016

Pragnienie


W miarę procesu starzenia się maleje wrażliwość ośrodka pragnienia w mózgu na niedostatek wody w organizmie. 

Oznacza to, że im jesteśmy starsi, tym bardziej musimy pić z rozsądku, pomimo braku odczuwania pragnienia. Zauważmy, że gdy osoba starsza traci siły i przestaje się sama poruszać, to przestaje sama
pić i jest to często początek końca - wszystkie ograny stopniowo powoli się zakwaszają, przestają wydolnie pracować i stopniowo zbliża się śmierć.

Jeszcze inną ciekawostką jest to, że osoby, które pod wpływem zaleceń lekarskich zaczynają dużo pić,zaczynają dopiero wtedy odczuwać wzmożone pragnienie. Każe ono im pić i pić i nie mogą tego pragnienia zaspokoić. Wygląda to tak, jakby osłabienie pragnienia było reakcją przystosowawczą do zmniejszonej dostępności wody w otoczeniu. Jeśli spojrzymy ewolucyjnie to wydaje się to logiczne, że rozwinął się mechanizm adaptacyjny do długotrwałych okresów niedostatku wody. Organizm zaczyna w miarę dobrze funkcjonować na mniejszej ilości wody, odkładając co nieco kwasów w tkankach, jednak, gdy dostępność wody po kilku miesiącach wzrasta, organizm zaczyna z powrotem pić i wypłukuje sobie kwasy, które się w tym czasie nagromadziły.

To, co u ludzi stoi na przeszkodzie, że ten mechanizm się nie włącza prawidłowo, to : 
(1) przyzwyczajenie - przyzwyczajamy się do picia określonych napojów (kawa, herbata) przy określonych okazjach. Picie co 2 godziny szklanki wody tak dla zasady wymaga bądź
co bądź zmiany przyzwyczajeń; 
(2) mimo wszystko pewna niedostępność czystej, świeżej, niegazowanej wody do picia. 

Woda mineralna, szczególnie ta z wyższą zawartością minerałów zasadowych, mimo wszystko cenowo nie dla wszystkich jest dostępna. Przegotowywanie wody w czajniku jest rozwiązaniem, ale woda ta jest mniej smaczna i też wymaga pomyślenia o tym, żeby tę wodę wstawić a potem przelać do dzbanka. A jeśli miałyby być w domu np. 3 osoby i każda miałaby wypić tylko 1.5 litra, to dziennie schodziłoby 4.5 litra. W takich warunkach trzeba by wstawiać wodę w czajniku 2-3 razy dziennie. 

Do picia prosto z kranu trudno namawiać ale  jeśli się pije na czczo, to ryzyko zakażenia się
czymś jest bardzo małe, gdyż ewentualne bakterie są neutralizowane przez sok żołądkowy. 

W każdym bądź razie tak jest w przypadku cholery - jeśli się pije nieduże ilości zakażonej cholerą wody na czczo, to zakażenie nie następuje.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Oceń stan swojego zdrowia - dieta