środa, 4 października 2017

Najbardziej niebezpieczne składniki jedzenia - wydłużają termin, skracają życie

Znalezione obrazy dla zapytania Najbardziej niebezpieczne składniki jedzenia - wydłużają termin, skracają życie


Konserwanty oraz syntetyczne barwniki wedle oceny producentów spełniają bardzo ważną rolę. 

Hamują rozwój pleśni, wydłużają termin przydatności produktów żywnościowych, poprawiają smak i wygląd towaru. Niestety, konsumenci przetworzonego jedzenia, wprowadzają do swego organizmu toksyny. Stanowią one świetną pożywkę dla nowotworów i prowadzą do mutacji DNA. Slogany na etykietach produktów, które można uznać wręcz za trujące, odwracają naszą uwagę od ich składu. To błąd, ponieważ wiele chemicznych substancji w żywności prowadzi do chorób, nowotworów, zaburzeń, a nawet śmierci.

Składniki, które należy wyeliminować z jedzenia:


Benzoesan sodu – niezwykle groźny składnik, zwany również jako „cichy zabójca”. Znaleźć możemy go we wszystkich niemal produktach żywnościowych. Obecny jest w sosach, sokach, majonezie. Nawet w żywności ekologicznej możemy natknąć się na jego obecność. Powód? Sprawia, że termin przydatności jedzenia wydłuża się. Producenci nagminnie go stosują, nie bacząc jakie konsekwencje niesie dla zdrowia. Wywołuje astmę, uczulenia, pokrzywkę i podrażnia żołądek.

Azotany sodu w pierwotnej wersji służyły jako związki w nawozach, środki czyszczące, a także wykorzystywane były w materiałach wybuchowych. Współcześnie używane są w żywności. Najczęściej dodawane są do wędlin, hot dogów i mięsa. Dzięki nim zmienia się kolor i smak produktu, zaś termin ważności staje się dłuższy. Jest przyczyną bólów i zawrotów głowy.

Środki pianotwórcze
, również znajdziemy w żywności. Są to chemikalia przemysłowe, które powinny być jedynie stosowane w systemie uszczelnień. Niestety tak nie jest i coraz częściej trafiają do żywności. Nagminnie dodawane do dań typu fast-food. Szczególnie należy uważać na produkty zawierające TBHQ. To pochodne ropy naftowej, które są stosowane w żywicach, perfumach oraz lakierach. Zawarte w żywności prowadzą do powstawania guzów żołądka oraz uszkodzeń DNA.

Sztuczne barwniki możemy odnaleźć na etykiecie niemalże każdego produktu spożywczego. Jest to tak zwana syntetyczna petrochemia, która jest pochodną ropy naftowej. Wedle badań przyczyniają się one do powstawania nowotworów, a także ADHD. Najgroźniejsze są emulgatory 102, E 104, E 110, E 122, E 124 i E 129.

Substancje przeciwzbrylające
są niezwykle cenne dla producentów, ponieważ absorbują wilgoć, a także sprawiają, że produkty nie sklejają się. Składają się z krzemianu, węglanu, fosforanów, a nawet aluminium. Ten ostatni ściśle można powiązać z chorobą Alzheimera oraz nowotworami. Tego typu substancje najczęściej obecne są w soli kuchennej.

Czerwień Allura
to częsty składnik żelek, ciastek, napojów. Niesie wiele negatywnych konsekwencji dla zdrowia. Wywołuje wymioty, krwawienia z przewodu pokarmowego, odpowiada za nadpobudliwość u dzieci, a także uszkadza nerki.

Olej Canola produkowany jest z rośliny modyfikowanej genetycznie. Jest bardzo silnie rakotwórczy. Jak udowodniono, aby produkt ten znalazł się na liście bezpiecznych substancji rząd kanadyjski zapłacił FDA 50 milionów dolarów.

Aspartam powszechnie znany i stosowany słodzik. Pomimo, że znaleźć go można w ogromnej ilości produktów jest silnie rakotwórczy, może prowadzić do epilepsji, choroby Parkinsona, cukrzycy, chłoniaka, a także zaników pamięci.

Barwniki, chemiczne dodatki, konserwanty są nie tylko wbrew pozorom w coli i chipsach, ale także w tych produktach, które mogą nam się z pozoru wydawać zdrowymi. W bakaliach odnajdziemy dwutlenek siarki, w serze benzoesan sodu, zaś w płatkach zbożowych amarant. Większości produktów, które zawierają E warto unikać. 

Metodą na ich uniknięcie jest zakup produktów posiadających certyfikaty żywności  ekologicznej.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Oceń stan swojego zdrowia - dieta