Nawet i to, co dziś nazywamy chlebem, jest w znacznej mierze tylko wyrobem chlebopodobnym. Być może za parę lat prawdziwe wędliny i pieczywo przyjdzie nam oglądać tylko w jakichś muzeach sztuki
kulinarnej. Czy wiesz, że 82% posiłków jest fałszowanych...? Dlaczego tak się dzieje? Kto zawinił?
To pytanie zapewne zadaje sobie każdy z nas. Tylko gdzie szukać odpowiedzi...? Najgorsze jest to, że Polscy producenci, którzy kiedyś byli uważani za takich, u których zakupisz naturalne produkty, zaczynają
naśladować zachodnie sposoby jej wytwarzania. Przemysłowe metody w rolnictwie i przetwórstwie powodują fałszowanie produktów i nabijanie klientów w butelkę.
"Trucie po polsku", słyszałeś może, jak jesteśmy narażeni na zakup fałszowanego jedzenia? Troszkę najnowszych danych, badań, które zostały przeprowadzone w Polsce.
Kontrole stwierdziły, że to co sprzedaje się u nas jako chleb czy bułkę, jest w większości produktami chlebo podobnymi i bułko podobnymi. Niektórzy producenci do chleba dodają startą bułkę, czasem gips i
kreatynę otrzymywaną z ludzkich włosów, kupowanych w zakładach fryzjerskich.
kulinarnej. Czy wiesz, że 82% posiłków jest fałszowanych...? Dlaczego tak się dzieje? Kto zawinił?
To pytanie zapewne zadaje sobie każdy z nas. Tylko gdzie szukać odpowiedzi...? Najgorsze jest to, że Polscy producenci, którzy kiedyś byli uważani za takich, u których zakupisz naturalne produkty, zaczynają
naśladować zachodnie sposoby jej wytwarzania. Przemysłowe metody w rolnictwie i przetwórstwie powodują fałszowanie produktów i nabijanie klientów w butelkę.
"Trucie po polsku", słyszałeś może, jak jesteśmy narażeni na zakup fałszowanego jedzenia? Troszkę najnowszych danych, badań, które zostały przeprowadzone w Polsce.
Kontrole stwierdziły, że to co sprzedaje się u nas jako chleb czy bułkę, jest w większości produktami chlebo podobnymi i bułko podobnymi. Niektórzy producenci do chleba dodają startą bułkę, czasem gips i
kreatynę otrzymywaną z ludzkich włosów, kupowanych w zakładach fryzjerskich.
Inspekcja Handlowa opublikowała raport z kontroli kilku dużych sieci sklepów. Sprawdzono Biedronkę, sieć Champion, Elea, Leader Price, Lidl, Real, Tesco i AHOLD. Inspektorzy stweirdzili, że jakość 24%
badanych towarów była znacznie niższa od deklarowanej.
Najgorzej wypadły produkty mleczne. Inspekcja wykryła również, że przetwory mięsne mają "niewłaściwe cechy organoleptyczne" (po prostu śmierdzą).
"Producenci żywności dbają o urodę swoich wyrobów. Piękne różowe łososie barwę zawdzięczają beta-karotenowi."
Czy dociera do Ciebie, że Ty to jesz, na co dzień? Zapewne w Twojej głowie rodzi się pytanie: Co w takim razie mam jeść?"
badanych towarów była znacznie niższa od deklarowanej.
Najgorzej wypadły produkty mleczne. Inspekcja wykryła również, że przetwory mięsne mają "niewłaściwe cechy organoleptyczne" (po prostu śmierdzą).
"Producenci żywności dbają o urodę swoich wyrobów. Piękne różowe łososie barwę zawdzięczają beta-karotenowi."
Czy dociera do Ciebie, że Ty to jesz, na co dzień? Zapewne w Twojej głowie rodzi się pytanie: Co w takim razie mam jeść?"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz